9.12.2011, miasto sredniowieczne, miasta średniowieczne

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Brugia wyrosła na pośrednictwie handlowym i włókiennictwie (sukiennictwie) flandryjskim. Produkcja była bardzo wyspecjalizowana, wykonanie poszczególnych etapów odbywało się w kolejnych warsztatach. Tradycje sukiennicze we Flandrii sięgają starożytności. Nie później niż w X wieku zaczęto produkować tam sukno w większych ilościach i eksportować je do innych krajów. Sukno flandryjskie było na tyle dobre, że eksportowano je również do terenów basenu morza śródziemnego. Brugia była miastem ludnym jak na średniowiecze (od 35 do 42 tys mieszkancow); jedno z najludniejszych miast w Europie, jednak w samej Flandrii było liczniejsze miasto.

W samej Brugii nie było przemysłu sukienniczego, jednak wazne dla Flandrii były kontakty Brugii z Anglia i Szkocją, skąd pochodziła doskonała wełna. XIII stulecie ma harakter przełomowy dla Brugii. Jest to czas rozkwitu Brugii, doszło też do kilku zmian; Brugia przekształca się w centrum dystrybucyjne, kupcy Flandryjscy coraz mniej podróżują, wzrasta liczba kontaktów międzynarodowych, wybudowany został port w Sluis, Brugia przejęła palmę pierwszeństwa w handlu z rąk Szampanii.

Do Brugii przybywali kupcy z różnych stron Europy; siła Brugii polegała na tym, że lezała w centrum Europy, na linii Włochy-Francja-Anglia. Było to dobre miejsce spotkań dla kupców.

1252 hrabina Flandrii, Małgorzata, nadała Flandrii przywilej, który szczególnie dotyczył Brugii. Uzyskali oni szereg specjalnych przywilejów, spora ich część dotyczyła sprawy długów; dłużnicy mają być ścigani, inne miasta miały wydawać dłużników. Rok później został wydany kolejny przywilej dla Hanzy. Prawie cały handel pomiędzy Europą wschodnią i środkową został przejęty przez miasta hanzeatyckie.

W XIII wieku do Brugii napływa ogromna ilosć towarów z całego świata. Nie trzeba było jechać po nie do Wenecji; tym, czego najbardziej bali się kupcy średniowieczni były podróże. Dla Brugii zachowała się zapiska, zwana zapiską brugijska; był to spis towarów przywiezionych do Brugii, powstała w ostatniej ćwierci XIII wieku. Najprawdopodobniej była to zapiska jakiegoś kupca, lub fragment zapiski z podróży. Wynika z niej ogromny zasięg handlowy Brugii; Anglia, Szkocja, Nowogród, Tunezja, Maroko, Armenia, Tartaria (Złota Orda). Powiązania są jeszcze szersze; autor zwykle trafnie wskazuje, kto przywiózł te towary, jednak część z nich na pewno pochodziła z jeszcze dalszych terenów, jak Chiny. Zapiska ta potwierdza związki między Europą środkową (w tym Polski) a Flandrią; z Polski przywozono złoto, srebro, miedź, wosk, futerka. Do Brugii podróżowali najprawdopodobniej kupcy z Wrocławia i Krakowa. Miedź raczej nie pochodziła z Polski, tylko z Węgier, w handlu tym pośredniczyli kupcy z Krakowa. Złoto i srebro można było otrzymać na Śląsku. Wosk i futra najprawdopodobniej pochodziły z Rusi. Futra ruskie mają najwyższą jakość (z powodu zimnego klimatu). We wzmiance tej dziwi brak jakichkolwiek zapisków o włochach; jednak musieli oni pośredniczyć w dostarczania towarów z krajów śródziemnomorskich.

Do rozwoju Brugii doprowadził też rozwój żeglugi Atlantyckiej; wzrasta masa towarowa przywożona do Brugii, w tym część towarów z Włoch. Powstaje port w Sluis, który mógł przyjmować statki o większym zanużeniu. Początek handlu morskiego z Brugii dla niektórych historyków jest przyczyną zmierzchu jarmarków szampańskich, gdzie można było dotrzeć tylko lądem.

Historia polityczna Brugii: Burgia była włączona w politykę Flandrii. Mówi się, że nowy rozdział w historii Brugii rozpoczął się od pożaru Belfort, czyli siedziby rady miejskiej, gdzie znajdowały się również sukiennice i archiwum. W tym samym roku doszło do rewolty w mieście; powody to korupcja, zły zarząd finansami, pewne grupy społeczne czuły się odsunięte od władzy w mieście. Udało się zmienić władze miejskie, jednak nie zakończyło to niepokojów w Brugii, ponieważ do władzy w mieście wmieszał się hrabia Flandrii, Guido de Dampierre. Guido usunął władze miejskie w Brugii, wydał dokument który dawał mu duży wpływ na ławników. Niestety, wmieszał się w to król francji, nastąpiła interwencja militarna wojsk francuskich. Spowodowało to chaos w Brugii, jednak wkroczenie króla Francji było czynnikiem jednoczących. Armia frnacuska wkroczyła na terytorium Flandryjskie, gdzie spotkała milicję miejską. Milicja miast Flandryjskich pokonała wojska Francuskie w bitwie złotych ostróg. Zginęło 500 rycerzy francuskich. Bitwa ta zwiastowała zmierzch formacji opartych głównie na jeździe. Niestety miasta flandryjskie nie miały armii na tyle silnej, żeby wygrać długotrwałą kampanię. Pokój został zawarty w Athis-sur-Orge. Zdecydowano się poddać Flandrię, aby ocalić kraj. Mimo różnych obciążeń miasta flandryjskie nie zostały zniszczone, mogły wciąż działać. Król Francji nakazal zburzenie murów miejskich, nałożył też na miasta wieczną rentę, oraz musiano wyekspediować kontengent 600 osób. Mieszczanie Brugii musięli również odbyć pielgrzymkę pokutną. Odrywało to 3tys mieszczan od ich zjęć.

W latach 1315-17 doszło do Wielkiego Głodu (wg. innych badań nękał on Europę do 1322 roku). Był to kataklizm gospodarczy który spowodował ogromne starty. W roku 1322 wybuchło powstanie we Flandrii, przeciwko hrabiemu Flandrii. W Brugii objął władzę Wilhelm de Decken; zawarł on kontakty z Anglią a następnie złożył hołd królowi angielskiemu. Doszło do kolejnej interwencji wojskowej; de Decken został osądzony i stracony w Paryżu. Hrabią Flandrii został Ludwik de Male; Brugijczycy szybko uznali jego władzę, a Ludwik wspierał politykę gospodarczą Brugii. W trakcie wojny 100-letniej Ludwik de Male starał się zachować neutralność. Jednak wydał swoją córkę za księcia Burgundzkiego, Filipa, dzięki czemu po jego śmierci książę Burgundii został władcą Flandrii.

We Flandrii wybuchla wojna domowa, kiedy Gandawa zbuntowała się przeciwko Ludwikowi de Male, któremu Brugia pozostała wierna. Brugia została spustoszona przez wojska Gandawskie.

XIV wiek jest uważany za apogeum rozkwitu Brugii. Flamadowie przestają podróżować, do Brugii zwożone są wszystkie towary. Ok. 1300 roku uzyskała monopol na sprowadzanie wełny w Anglii. W Brugii zaczyna się handel permanentny, znaczenie tracą jarmarki. Do Brugii przybywało kupiectwo z różnych stron. Osiedlali się tam Anglicy, kupcy Niemieccy (z Norymbergi), Hanzeaci (założyli w Brugii swój kantor, czyli całą dzielnicę kupiecką, prawnie wyodrębnioną), wielu bardzo bogatych Włochów. Ok. XIII wieku powstał tam Wieli Lombard, który zajmował się wymianą pieniądza. We Flandrii miało się do czynienia z mnogością walut; działała wymiana pieniądza, prowadzenie rachunków bankowych, wystawiano weksle. Kantory zamieniały się w proto-banki, gdzie udzielano kredytów. W Brugii udzielano kredytów legalnie, zgodnie z prawem kościelnym (lichwa to pożyczka na zbyt wysoki procent; w Brugii ta granica to 43%). Hotele w Brugii odgrywały znacznie większą rolę niż hotele dzisiaj; były one również magazynami, gdzie kupcy mogli przechowywać swoje towary. Hotelarze byli również finansistami, prowadzili swoim gościom rachunki oraz przyjmowali od swoich gości depozyty w gotówce i w kruszcu. Część badaczy uważa, że Brugia była pierwszym miastem, w którym powstała giełda. Wg. nich całe miasto było jedną wielką giełdą; działalność gospodarcza twrała tu cały czas, miał miejsce stały dopływ całej gamy towarów, rozwinięta była struktura instytucjonalna, jak hotele, magazyny, był tam stary doplyw pieniądza. W skali Europy było to na pewno jedno z najważniejszych imperiów handlowych. Nieustanny przepływ informacji; zarówno tych gospodarczych, jak i politycznych, mogących mieć wpływ na gospodarkę.

Wiek XV to wiek w którym Brugia nadal dobrze prosperowała, ale jednak jej sytuacja zczęła się nieco pogarszać; Brugia zaczęła tracić swoją pozycję na rzecz Antwerpii, będącej dotąd zapleczem Brugii. Pogorszyły się warunki transportu i handlu droga wodną (zaczął się zamulać Zwen), nastąpił tez kryzys włókiennictwa Flandryjskiego. Produkcja spadła, Brugia przegrała z konkurencją Angielską (Anglicy postanowili stworzyc własny przemysł włókienniczy, zamiast sprzedawać swoją wełnę do Flandrii) i Holenderską. Od XIV wieku powstaje nowe sukiennictwo w Europie, np. rozwój zakładów barchanniczych w Niemczech; barchan był o wiele tańszy i masowy niż sukno Flandryjskie. Flandria należała do czołówki producentów produktów luksusowych. Sukiennictwo flandryjskie nie było też nowoczesne pod względem technologicznym.

Przemysł tekstylny zaczął się również w Antwerpii. Nie było sensu transportować owego sukna do Brugii, skoro można było handlować nim na miejscu. Pod koniec średniowiecza Antwerpia była największą potęgą handlową we Flandrii.

Królowie burgundzcy zostawili jako potomka tylko córkę, Marię, która wyszła za Maksymiliana Habsburga; tym sposobem Flandria przeszła pod władanie Cesarstwa.

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nvs.xlx.pl
  • Podstrony