8898, Big Pack Books txt, 5001-10000

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Cliff GarnettTajna Bro�Tytu� orygina�u TALON FORCE: SECRET WEAPONRedaktorzy seriiMA�GORZATA CEBO-FONIOK ZBIGNIEW FONIOKRedakcja stylistyczna JOANNA Z�OTNICKARedakcja techniczna ANDRZEJ WITKOWSKIKorektaMA�GORZATA ZERA BARBARA CYWI�SKAProjekt graficzny ok�adki MA�GORZATA CEBO-FONIOKIlustracja na ok�adce FORT ROSSOpracowanie graficzne ok�adki STUDIO GRAFICZNE WYDAWNICTWA AMBERSk�ad WYDAWNICTWO AMBERKSI�GARNIA IMTERNETOWA WYDAWNICTWA AMBERTu znajdziesz informacje o nowo�ciach i wszystkich naszychksi��kach! Tu kupisz wszystkie nasze ksi��ki!http://www.amber.supermedia.plOriginal English language edition copyright � 2000 by NewAmerican Library.All rights reserved including the right of reproduction in wholeor in part in any form. This edition is published by arrangementwith Signet, a member of Penguin Putnam, Inc.For the Polish edition Copyright � 2001 by Wydawnictwo Amber Sp.z o.o.ISBN 83-7245-611-9Zwykli ludzie mog� spokojnie spa� tylko dlatego, �e twardzifaceci s� gotowi stosowa� przemoc w imi� ich dobra.George Orwell* * *MORZE KASPIJSKIEIRANCukurcaP�nocna strefa zakazu lot�wPo�udniowa strefa zakazu lotu0 100 200 kmARABIA SAUDYJSKAZATOKA PERSKA* * *PrologSobota, 10 czerwca, godzina 23.20Strefa zakazu lot�w nad p�nocnym IrakiemKapitan Si� Powietrznych Stan�w Zjednoczonych Mike Danielsu�miecha� si� mimo wszystko pod mask� tlenow�. Noc by�a mroczna;pogoda fatalna. Rozga��zione niczym paj�czyny b�yskawiceo�wietla�y post�puj�ce od zachodu burzowe chmury. F-16 Danielsaszarpa� si� w silnym przeciwnym wietrze. Mike i jego skrzyd�owyszykowali si� do zawr�cenia. Za chwil� polec� z wiatrem,kontynuuj�c patrol po owalnym torze nad p�nocnym Irakiem. Podnimi nisko zawieszona pow�oka chmur zas�ania�a poszarpane pasmog�rskie. To by�a ziemia niczyja - granica obszar�w kontrolowanychprzez si�y Saddama Husajna i Kurd�w z p�nocy kraju. Danielsmusia� si� martwi� nie tylko o pogod�. Dwaj Amerykanieteoretycznie wci�� mogli zosta� zestrzeleni przez Irakijczyk�w.Mike wiedzia�, �e radary wojsk obrony powietrznej Iraku pokazuj�jego klucz na ekranach. Pok�adowy antyradar ju� dwukrotniewydawa� ostrzegawcze d�wi�ki. Na szcz�cie za ka�dym razemzidentyfikowa� sygna�y jako szerokie wi�zki radar�wobserwacyjnych. Nie oznacza�o to jeszcze �adnego ataku. Pilotpo��czy� si� zreszt� z Magikiem, jak oznaczono kr���cego wysokow g�rze AWACS-a, czyli naszpikowanego antenami i elektronik�Boeinga E-3, kt�ry stanowi� lataj�ce stanowisko ��czno�ci iobserwacji. Magik potwierdzi�, �e oba wrogie radary niesygnalizuj� o niczym gro�nym. Gdyby na maszyn� Danielsa lub jegoskrzyd�owego skierowano w�sk� wi�zk� radaru do wyszukiwaniacel�w, sprawa by�aby powa�na. Znaczy�oby to, �e iracka obs�ugawyrzutni rakiet przeciwlotniczych lada moment zacznie do nichstrzela�. Zdarza�o si� to na tyle cz�sto, �e ameryka�scy lotnicymieli wci�� napi�te nerwy. Jak dot�d jednak nikogo nie trafiono.Zasady podejmowania walki pozwala�y na atak w samoobronie, je�liwykryje si� iracki radar do wyszukiwania cel�w. Amerykanienamierzali w�wczas wrogi radar i posy�ali na niego kilka rakietpowietrze-ziemia typu HARM. Po pewnym czasie nawet najzagorzalsiwojownicy Saddama zniech�cali si� do tej gry. Ale niekt�rzy znich mieli z czym wyst�pi�. Dysponowali wyrzutniami ci�gni�tymiprzez ci�ar�wki, jak na przyk�ad SA-6, z kt�rych mo�na by�oodpali� trzy rakiety naraz. Wed�ug ameryka�skiego wywiaduzestrzelonego w 1995 roku w Bo�ni F-16 trafi�a w�a�nie SA-6.Wyrzutnia mog�a spokojnie odpali� trzy rakiety i odjecha�, zanimameryka�scy piloci zdo�aliby j� namierzy�. A jeden F-16 kosztujedwadzie�cia milion�w dolar�w... Mike Daniels mia� si� wi�c o coniepokoi�. Pochyli� maszyn� i wszed� w �agodny zakr�t. Kiedy obajzawr�c�, b�d� mieli przed sob� kolejn� stukilometrow� po��wk�owalu. Plan misji zak�ada� latanie po tym samym owalnym torze,na wysoko�ci pi�ciu kilometr�w. Przy pr�dko�ci sze�ciusetpi��dziesi�ciu kilometr�w na godzin� F-16 wykonywa� pe�neokr��enie w ci�gu oko�o dwudziestu pi�ciu minut. Misja nale�a�ado serii patroli, kt�rych celem by�o zapewnienie, aby lotnicyHusajna nie naruszali ustalonej w wyniku wojny w Zatoce Perskiejp�nocnej strefy zakazu lot�w. Zbli�a�a si� po�owa czasu misji.Po dw�ch kolejnych okr��eniach piloci rusz� na spotkanie zlataj�cym tankowcem K-135 i uzupe�ni� paliwo. Tankowanie w lociezawsze nios�o ze sob� ryzyko, ale by�o znakomitym �wiczeniemprecyzyjnego panowania nad maszyn�. Znakomitym, pod warunkiem �enie panowa�a bezksi�ycowa noc, nie wia� silny, zmienny wiatr inie zbli�a� si� front burzy. Mimo wszystko Daniels si� u�miecha�.Za trzy dni mia� polecie� na tygodniowy urlop do W�och. Spotkasi� tam ze Stephanie. My�l o ukochanej, o s�onecznej Italii i otygodniu odpoczynku od Irakijczyk�w powodowa�a, �e k�ciki ustMike'a same si� unosi�y. Kiedy piloci wyr�wnali lot, Danielsposzuka� wzrokiem partnera - porucznika Freemana - i jegosamolotu. Chocia� widoczno�� by�a s�aba, �wietnie zaprojektowana,jednocz�ciowa, przezroczysta kabina F-16 dawa�a pe�ne 360 stopnipola obserwacji. Freeman znajdowa� si� dok�adnie tam, gdziepowinien. Lecieli w szyku taktycznym - r�wno obok siebie, odleglio p�tora kilometra, skrzyd�owy trzysta metr�w nad dow�dc�. Wkluczu z�o�onym z dw�ch maszyn to skrzyd�owy jest g��wnymobserwatorem. Do jego zada� nale�y utrzymywanie szyku oraz uwa�neobserwowanie okolicy, zar�wno bezpo�rednio, jak i z pomoc�przyrz�d�w, zw�aszcza radaru. Natomiast dow�dca klucza podejmujedecyzje. Odprawa przedstartowa przebieg�a tak jak zwykle, co nieznaczy, �e rutynowo. Przy tego typu misjach nie ma mowy orutynie, bo nie wiadomo, czego si� spodziewa�. Danielsprzeprowadzi� odpraw� bardzo dok�adnie. Zacz�� od om�wienia cel�wmisji. Mia�a trwa� cztery godziny, ��cznie z czasem przelotu doi z rejonu patrolu oraz co najmniej jednokrotnym tankowaniem.Potem Mike opisa� zasady podejmowania walki, obowi�zki dow�dc�wkluczy i skrzyd�owych, procedury ��czno�ci, plany awaryjne,konfiguracj� uzbrojenia maszyn oraz post�powanie pilota wprzypadku zestrzelenia. Prze�ledzili uwa�nie nagrania wideo iaudio z poprzedniej misji. Nast�pnie wys�uchali komunikatu opogodzie oraz raportu wywiadu. P�niej zdj�li z kombinezon�woznaczenia skrzyd�a i dywizjonu i pobrali skafandry ci�nieniowe,spadochrony, zestawy prze�ycia oraz pistolety. Wreszcieprzewieziono ich do samolot�w. Ka�da misja zaczyna�a si� na d�ugoprzed startem. Daniels i Freeman sp�dzili dwie godziny naintensywnej pracy, zanim znale�li si� w swoich F-16. Zaj�cie,kt�re wykonywali by�o �miertelnie powa�ne, a Mike czu� si� dumny,�e jest w nim naprawd� dobry. Wymaga�o to ogromnego wysi�ku. Aleu�miech nie schodzi� dzi� z twarzy kapitana; zw�aszcza kiedynachodzi�y go my�li o Stephanie. By�a wysok� blondynk�, prawdziw�pi�kno�ci� z Po�udnia. Pochodzi�a z rodziny z tradycjami, zWirginii. Daniels urodzi� si� w stanie Michigan. By� synemrobotnika z fabryki samochod�w. Mike by� drobny, lecz dobrzeumi�niony i mia� krzywy nos. By�a to pami�tka po jednej z walk;uprawia� kiedy� boks w wadze koguciej. Gdyby nie zosta� pilotem,nigdy nie spotka�by na swojej drodze dziewczyny takiej jakStephanie. A teraz sp�dz� razem calutki upojny tydzie� w pi�knejItalii. Mike rozmy�la� nad odpowiednio eleganckim sposobempoproszenia Stephanie o r�k�. Zerkn�� na jej fotografi�,przyczepion� do prawej nogawki skafandra. Nawet w s�abym �wietleprzyrz�d�w dostrzega� wspania�y u�miech i pi�kne oczy dziewczyny.Nie widzia� b��kitnego nieba ani bia�ych chmur, wiedzia� jednak,�e by�y wok� Stephanie. Fotografia zosta�a wykonana na farmiejej ojca. Stephanie stara�a si� wtedy nie wy�miewa� niezdarnychpr�b jazdy konnej w wykonaniu Mike'a. W Wirginii u�ywali ma�ychangielskich siode�, co nie u�atwia�o mu zadania. Znowu odezwa�si� sygna� antyradaru i spojrzenie Danielsa pow�drowa�o na ekranurz�dzenia. System wykry� iracki radar do wyszukiwania cel�w. Wdodatku dziwny - by� jaki� drugi, dodatkowy impuls czy echo. Mikebywa� ju� namierzany przez radar baterii przeciwlotniczej, leczten by� najwyra�niej szczeg�lny. - Tu Cios Jeden, mam kontakt -rzuci� przez radio na cz�stotliwo�ci taktycznej, �eby ostrzecFreemana. Zdziwi� si�, �e jego g�os zabrzmia� spokojnie. - CiosDwa, mam co�, ale... - odpowiedzia� porucznik.Dwie sekundy po odezwaniu si� alarmu w s�uchawkach Danielsarozleg� si� zaprogramowany kobiecy g�os: - Flary! Flary!Mike przesun�� kciuk na umieszczony na dr��ku sterowym przyciskwypuszczania flar, ale czu�, �e dzieje si� co� bardzo z�ego.Nagrany g�os nagle zmieni� si� w m�ski, potem w gard�owy charkot,wreszcie umilk�. Przyrz�dy zacz�y pokazywa� dziwne rzeczy, poczym ich wskazania wyzerowa�y si�. - Co jest?-mrukn�� Daniels.Chwil� p�niej zorientowa� si�, �e s�yszy tylko szum omywaj�cegokabin� wiatru - i nic wi�cej. Silnik zgas�! To niemo�liwe,pomy�la�. Pr�bowa� utrzyma� maszyn� w powietrzu, jego m�zgpracowa� jak oszala�y. Jednocze�nie lustrowa� wzrokiem niebo podsob� w poszukiwaniu �ladu gaz�w wylotowych rakiety. Nie by�o jejwida�, co nie znaczy�o, �e za chwil� sk�d� nie wyskoczy. Jakiejest prawdopodobie�stwo wyst�pienia tego typu awarii, akurat wtakich okoliczno�ciach?! - zastanawia� si�, desperacko pr�buj�curuchomi� silnik. Freeman ze zdumieniem stwierdzi�, �e nie widziswojego dow�dcy. Przed chwil� by� i nagle znik�. A nie by�o wida��adnej eksplozji, �ladu rakiety, b�ysku - niczego. Porucznikwywo�a� Danielsa, lecz nie uzyska� odpowiedzi. Wywo�a� go znowu.Nadal cisza. W ko�cu po��czy� si� z Magikiem i poprosi� o podaniepo�o�enia dow�dcy. - Stracili�my go z ekran�w - us�ysza�. - Poprostu znik�! - �artujecie, czy co?!... - burkn��, nie zdaj�csobie sprawy, �e wypowiedzia� t� my�l na g�os. Wok� siebiewidzia� tylko ci�kie chmury i g�ry w dole. Na zachodzie ... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nvs.xlx.pl
  • Podstrony