9127, Big Pack Books txt, 5001-10000
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Ken FollettNiezwyk�a paraPrze�o�y! ANDRZEJ SZULCTytu� orygina�u: THE POWER TWINSWersja angielska 1976Wersja polska 1994ROZDZIA� PIERWSZYTajemniczy wujek� Nie mia�em poj�cia, �e mamy jakiego� wujka Grigoriana - o�wiadczy� FritzPrice.� �mieszne imi� - doda�a jego siostra bli�niaczka, Helen. - Jeste� pewien, �esi� nieprzes�ysza�e�, Bary�a?- Nie nazywaj mnie tak - zaprotestowa� ich kuzyn. Bli�niaki siedzia�y na niskimceglanym murku przed nadmorskim pensjonatem �S�oneczny Widok�, kt�ry prowadzi�apaniPrice, ich matka. Tak naprawd� z pensjonatu nie roztacza� si� specjalnieatrakcyjny widok,je�li nie liczy� kilku podobnych do niego jak dwie krople wody hotelik�w podrugiej stronieulicy. Ale dobiega� ko�ca lipiec i dzie� by� rzeczywi�cie s�oneczny.Dzieci zjad�y w�a�nie lunch i zastanawia�y si�, jak sp�dzi� sobotnie popo�udnie,a przyokazji obserwowa�y podje�d�aj�ce pod pensjonat samochody, za�adowane po baga�niknadachu walizami, sk�adanymi le�akami, termosami, wiaderkami i �opatkami.W gruncie rzeczy Helen i Fritz pr�bowali pod jakim� pretekstem pozby� si�towarzystwa Bary�y. By� od nich o trzy lata m�odszy i - jak to uj�� Fritz -dokucza� imwiecznie jak t�usty wrz�d na tylnej cz�ci cia�a. Za ka�dym razem, kiedyprzyje�d�a� nawakacje do �S�onecznego Widoku�, zaczyna�o si� to samo. Z pocz�tku Helen i Fritzwychodzili z siebie, �eby traktowa� go jak najlepiej. Wieczorami, kiedy pla�aby�a mniejzat�oczona, chodzili z nim razem pop�ywa�. W s�oneczne dni grali z nim wkrykieta, a wdeszczowe w monopole. Ostatnio pokazali mu nawet swoj� kryj�wk� w je�ynach naurwisku,sk�d mo�na by�o podgl�da� kr�liki.Ale ju� po kilku dniach zaczynali go ignorowa�. By� jeszcze taki ma�y! Ura�onyBary�a domaga� si� w�wczas g�o�nym piskliwym g�osem udzia�u we wszystkichzabawach ibli�niaki marzy�y tylko o tym, aby si� go pozby�.To w�a�nie zaprz�ta�o ich my�li, kiedy wyszed� teraz z pensjonatu - zasiedzia�si� jakzwykle d�u�ej ni� inni przy lunchu - i o�wiadczy�, �e przyje�d�a wujekGrigorian. Podobniejak wi�kszo�� rozm�w z Bary��, ta r�wnie� zako�czy�a si� szybko k��tni� na tematjegoprzezwiska.� Mam na imi� Jonathan - upiera� si�.� Fritz nazywa si� w rzeczywisto�ci Richard - odpar�a Helen - ale wcale si� nieskar�y.Fritz mia� z przodu niesforny kosmyk w�os�w, kt�re uparcie odmawia�ypodporz�dkowania si� grzebieniowi. Nie lubi� swego przezwiska, ale mia� do��oleju wg�owie, aby wiedzie�, �e im wi�cej b�dzie si� o nie wyk��ca�, tym cz�ciejludzie b�d� jepowtarza�.Niedawno jeszcze sp�dza� ca�e godziny przed lustrem, szczotkuj�c w�osy,skrapiaj�cje wod� i smaruj�c brylantyn�, ale wszystkie te metody okaza�y si� nieskuteczne.W ko�cuzapu�ci� d�ugie w�osy, uzna�, �e ze stercz�c� nad czo�em czupryn� przypominatroch� RodaStewarta, i zacz�o mu si� to nawet podoba�.� Poza tym ja nie mog� nic poradzi� na moje w�osy - powiedzia� - a ty naprawd�m�g�by� troch� schudn��.� Dobrze, w takim razie od dzisiaj b�d� mia� nowe przezwisko - stwierdzi� zfiglarnym u�miechem Bary�a.� Jakie?� Ringo Kid - oznajmi� ich m�odszy o trzy lata kuzyn, po czym wyj�� zwyimaginowanej kabury wyimaginowany rewolwer, zastrzeli� bli�niak�w ipogalopowa� nawyimaginowanym koniu na ty�y pensjonatu.� Kurcz� blade, jeszcze pi�� tygodni tej m�ki - j�kn�� Fritz.� Chod�my dowiedzie� si� czego� wi�cej o tym wujku - zaproponowa�a Helen.Zeskoczyli z murku i przeci�li ogr�dek przed domem. W rzeczywisto�ci nie by� to�aden ogr�dek, lecz parking dla go�ci. Pensjonat roi� si� od przyjezdnych,kt�rzy wnosili iwynosili baga�e, szukali �azienek oraz zagl�dali do salonu telewizyjnego ijadalni. Helen iFritz znale�li mam� na g�rze. �cieli�a ��ko w jednym z pokoj�w.Mia�a na sobie nylonowy sweter i spodnie. Wygl�da�a w tym stroju do��pospolicie,ale kiedy si� odpowiednio ubra�a i umalowa�a, by�a ca�kiem atrakcyjn� kobiet�.Zawszepowtarza�a, �e ma dwadzie�cia jeden lat, co zdaniem Fritza by�o czyst� g�upot�,bo ka�dywidzia�, �e musi mie� co najmniej czterdzie�ci albo pi��dziesi�t.- Popraw drug� stron� ��ka, Helen - powiedzia�a, kiedy tylko weszli. - Janicejest nadole, a pani Williams musia�a wzi�� sobie akurat wolne.Janice i pani Williams stanowi�y ca�y personel pensjonatu, je�li nie liczy�FrankaCheesewrighta, kt�ry wykonywa� r�ne naprawy, a w zimie zabiera� pani� Price dokina.Helen zacz�a wsuwa� prze�cierad�o pod materac, a Fritz stara� si� okaza�u�yteczny,przerzucaj�c �mieci z jednego kosza do drugiego.� Naprawd� przyje�d�a do nas ten wujek Grigorian? - zapyta�a Helen.� Tak, i mam nadziej�, �e nie b�dzie chcia� tu przenocowa�. I tak ju� jednarodzinaprzywioz�a wi�cej dzieci, ni� si� spodziewa�am, i nie wiem, gdzie ichpomieszcz�.� Dlaczego nigdy przedtem nie s�yszeli�my o nim? - zapyta� Fritz. - Gdzie onmieszka? Po co tutaj przyje�d�a?Pani Price poprawi�a poduszki i zacz�a s�a� drugie ��ko.� Mieszka na farmie w Walii, ale nie mam poj�cia, co go tutaj sprowadza.Powiedzia�, �e chce si� z nami zobaczy�.� Ale dlaczego nigdy przedtem o nim nie s�yszeli�my? - powt�rzy� Fritz.W tej samej chwili do pokoju wesz�a z fili�ank� herbaty w r�ku m�oda �adnadziewczyna, tylko o kilka lat starsza od Helen.� Och, Janice, niech ci� B�g b�ogos�awi. Tego w�a�nie potrzebowa�am -powiedzia�a pani Price, przysiadaj�c na skraju ��ka i mieszaj�c herbat�.Bli�niaki czeka�ycierpliwie, a� wyja�ni im spraw� tajemniczego wuja.� Spotka�am go tylko raz - powiedzia�a. - To by�o po pogrzebie waszego ojca. Wytego nie pami�tacie. - Jej g�os przybra� twardy, rzeczowy ton, jak zawsze kiedym�wi�a o ichojcu. Zgin�� w wypadku samochodowym. Byli wtedy bardzo mali, a pani Price kupi�apensjonat za pieni�dze z jego polisy ubezpieczeniowej. - Wasz ojciec nigdy niepami�ta�dobrze, ilu mia� braci - podj�a. - Wiecie, �e jego rodzina rozproszy�a si� wPolsce podczaswojny. Tatu� przyby� tutaj w zasadzie jako sierota i nigdy nie otrzyma� �adnejwiadomo�ci odrodziny. Wujek Grigorian zobaczy� nekrolog w gazecie i przyjecha� na pogrzeb.Mieszka�w�wczas na sta�e w Niemczech, ale za�atwia� w�a�nie jakie� interesy w Anglii.By� dla mnie bardzo mi�y. Zaproponowa� pomoc finansow�, ale pieni�dze nie by�ymiwtedy potrzebne. Po pogrzebie nigdy go nie widzia�am. Teraz wygl�da na to, �eprzeni�s� si�do Wielkiej Brytanii i chce si� z nami zobaczy�. Nie pami�tam nawet, jakdok�adnie wygl�da.Po tych wyja�nieniach, jak stwierdzi� p�niej Fritz w rozmowie z Helen, wujekGrigorian sta� si� jeszcze bardziej tajemniczy.Okaza�o si�, �e ma dziwne kciuki. Pierwsza zauwa�y�a je Helen. Wyrasta�y nie zboku, ale z miejsca niedaleko podstawy d�oni. Kiedy zwr�ci�a na nie uwag�Baryle, ma�ystwierdzi� zaraz, �e wujek Grigorian pochodzi z kosmosu, i uda�, �e strzela doFritza zwyimaginowanego laserowego miotacza.Poza tym pan Grigorian nie r�ni� si� jednak od zwyczajnego wujka. Raczej niski,ubrany w trzycz�ciowy garnitur, mia� brod�, w�sy i weso�e iskierki w oczach.Fritza najbardziej zainteresowa� jego samoch�d, czerwony triumph. Twierdzi�, �emawtrysk paliwa i zasuwa jak rakieta.� Frank Cheesewright uwa�a, �e ka�dy samoch�d jest tak samo dobry, je�li tylkorusza, kiedy uruchomisz silnik, i nie zatrzymuje si�, dop�ki go nie zgasisz -powiedzia�aHelen.� To dlatego, �e ma tylko u�ywanego forda i wie o samochodach jeszcze mniej ni�ja - odpar� Fritz.Wisz�cej w powietrzu k��tni zapobieg�a Janice, kt�ra zawo�a�a ich napodwieczorek.W �S�onecznym Widoku� rodzina jad�a podwieczorek do�� wcze�nie, aby zd��y� przedkolacj� dla go�ci, kt�r� podawano o wp� do si�dmej. Dzisiaj mama postawi�a nastole szynk�i sa�atk� - specjalnie na cze�� wujka Grigoriana, kt�ry spa�aszowa� te�kilkana�cie m�odychziemniak�w.Popijaj�c herbat� i poch�aniaj�c kolejne kromki chleba z mas�em i miodem,opowiada�im o farmie.- W�a�ciwie po�o�ona jest na zboczu g�ry - oznajmi� z u�miechem. - Hoduj�kilkasetowiec, kt�rych g��wnym zadaniem jest strzy�enie trawy. Trzymam tak�e par� �wi�,kt�re niesprawiaj� wi�kszych k�opot�w, dop�ki nie uciekn�. Piekielnie trudno je wtedyz�apa�.Helen zachichota�a na my�l o niskim, kr�pym wujku Grigorianie, kt�ry ugania si�popodw�rku za �wini� zbieg�� z chlewu.Po podwieczorku wuj zakasa� r�kawy, w�o�y� kwiecisty fartuch i upar� si�, �epozmywa naczynia. Dzieci, kt�re pomaga�y sprz�tn�� ze sto�u, us�ysza�y, jak m�wido mamy:� Zarezerwowa�em na dzisiejsz� noc pok�j w Grandzie, przy g��wnej promenadzie.� Przykro mi, �e nie mog� ci zaproponowa� noclegu - odpar�a pani Price - alemamywszystkie miejsca zaj�te.� O tej porze roku to naturalne.� W gruncie rzeczy pensjonat p�ka w szwach. W tym tygodniu wiele bym da�a zajaki� dodatkowy pok�j. Nadal nie wiem, gdzie pomieszcz� kilku go�ci, kt�rzyzapowiedzielisw�j przyjazd.� Naprawd�? - K�opoty mamy najwyra�niej bardzo zaciekawi�y wuja. - W�a�ciwieodpowiada to pewnym moim planom, naturalnie je�li na nie przystaniesz.Pani Price przesta�a nak�ada� do salaterek owoce z puszki i przyjrza�a si�uwa�niewujowi.- Zastanawia�em si� w�a�nie - powiedzia� - czy nie m�g�bym zabra� do siebie nakilkadni Fritza i Helen. Teraz, kiedy osiedli�em si� w Wielkiej Brytanii, chcia�bymich cz�ciejwidywa� i lepiej pozna�. Nie b�dziesz musia�a si� nimi zajmowa�, a poza tymzwolni� takpotrzebn� dodatkow� sypialni�.Mama najwyra�niej nie by�a do ko�ca przekonana.� Obawiam si�, �e bli�niaki nie mog� opu�ci� Jonathana. Przyjecha� tutaj nawakacje i nie b�dzie grzecznie, je�li teraz wyjad� i zostawi� go samego.� Bary�a mo�e pojecha� razem z nami - o�wiadczy� wujek Grigorian. - Nie mia�emwcale zamiaru go zostawia�.� Musz� zapyta� siostry.� Ma telefon?� Tak. Zadzwoni� do niej.Kiedy mama posz�a d...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Podstrony
- Indeks
- 90210.s03e20.HDTV.XviD-LOL .txt, 90210
- 882, Big Pack Books txt, 1-5000
- 886, Big Pack Books txt, 1-5000
- 889, Big Pack Books txt, 1-5000
- 883, Big Pack Books txt, 1-5000
- 888, Big Pack Books txt, 1-5000
- 887, Big Pack Books txt, 1-5000
- 880, Big Pack Books txt, 1-5000
- 897, Big Pack Books txt, 1-5000
- 89, Big Pack Books txt, 1-5000
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- yourcuriosity.htw.pl