9157, Big Pack Books txt, 5001-10000

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Ks. Andrzej KowalczykPrzej�cie Pana w miasteczku Dar�owoKatolickie Stowarzyszenie "Jezus �yje" Gda�sk 1999Projekt ok�adki Miros�aw MitogrodzkiRedakcja Ewa PenksykKorekta Renata KorewoImprimatur:Kuria Metropolitalna Gda�ska j i- ks. dr Wies�aw Lauer, WikariuszGeneralny Gda�sk Oliwa, dn. 4. 03. 1999(c) Copyright by Andrzej Kowalczyk 1999Sk�ad i przygotowanie do druku:Abakart81-703 Sopot, ul. W�adys�awa IV 14tel.zfax(0-58)551-51-48Druk:Drukarnia Oru�ska80-180 Gda�sk, ul. �wi�tokrzyska 47atel.zfax (0-58) 309-93-51Wydawnictwo:Katolickie Stowarzyszenie "Jezus �yje"80-838 Gda�sk, ul. Warzywnicza 1tel.zfax(0-58)305-14-45ISBN 83-911713-0-2Wielki CzwartekPrzej�cie ze �mierci do �ycia"Dlaczego przyjecha�a� w�a�nie tutaj?" Julia ma dwadzie�cia siedem lat i jest asystentk� na wy�szej uczelni. Rozmawiamy w pustoszej�cej powoli sto��wce szkolnej, kt�ra w czasie tych trzech dni Wielkiego Tygodnia b�dzie s�u�y�a prawie dwustu pielgrzymom przyby�ym z r�nych stron Polski. "Dlaczego tutaj?" Julia nagle powa�nieje, zastanawia si� nad czym�, zdejmuje czarny kapelusik, poprawia d�ugie ciemne w�osy, kt�re z niebieskimi oczyma tworz� uderzaj�cy kontrast, i zaczyna opowiada�.Pochodz� z rodziny, w kt�rej nie by�o nawet tradycji katolickiej. Poza babci� nikt nie chodzi� do ko�cio�a. Nie wiem, czy to w�a�nie z tego powodu, ale jak si�gn� pami�ci�, zawsze zastanawia�am si� nad sensem �ycia. Nie wystarcza�y mi dobre warunki materialne w domu, bole�nie odczuwa�am brak mi�o�ci w naszej rodzinie. Wszyscy, to znaczy ojciec, matka i ja, �yli�my jakby obok siebie. Rozmawiali�my tylko o pogodzie, o r�nych ma�o wa�nych rzeczach. Przez dwadzie�cia trzy lata by�am bardzo samotna. Czu�am si� odrzucona przez tat�, kt�ry jest osob� bardzo poranion�, gdy� pochodzi z rozbitej rodziny. Ta chora relacja mi�dzy mn� a ojcem zawa�y�a na moich zwi�zkach z ch�opakami. Mia�am sk�onno�� do robienia z ch�opca jakiego� bo�ka, kt�ry mia� spe�nia� rol� ojca, brata i oczywi�cie sympatii. W mamie te� nie znajdowa�am oparcia. Bardzo pragn�am by� kochana. Teraz to widz� jasno: rodzina, w kt�rej nie by�o Boga, nie mog�a da� mi mi�o�ci. Pyta�am si�: Po co �yj�? Cz�sto pojawia�y si� my�li samob�jcze. Nawet raz w wieku lat czternastu odkr�ci�am gaz, �eby sko�czy� ze sob�. Na szcz�cie przestraszy�am si� i zrezygnowa�am.W szkole �redniej bardzo du�o si� uczy�am. Mia�am ambicj� by� zauwa�on�, by� pierwsz�. I udawa�o mi si�. By�am najlepsz� uczennic� w klasie. Jednocze�nie by�am dziewczyn� bardzo zamkni�t�, bez u�miechu, bez rado�ci, jakby bez �ycia. To powodowa�o, �e rani�am innych. Chodzi�am w masce. Bardzo du�o mia�am tych masek. Udawa�am osob� siln�, radz�c�Sobie z �yciem, ale wieczorami, kiedy nikt nie widzia�, p�aka�am. Cz�stoPyta�am Boga: Bo�e, dlaczego tak mnie karzesz? W tym czasie, w tejici s�ucha�am du�o muzyki. Szuka�am w niej unicestwienia. W�a�nienie wyzwolenia, ale unicestwienia. Ta muzyka jeszcze bardziej mnie. Dziwne, nie chcia�am tego, a jednak to mnie coraz bardziejLubi�am to �wiadome um�czanie si�. Poszukiwa�am wiedzy.bardzo du�o ksi��ek z filozofii i psychologii, zetkn�am si�z psychologi�. Kiedy� przeczyta�am, �e na pytanie o sens �ycia nie mo�eodpowiedzie� ani filozofia, ani psychologia, tylko religia. Zdanie to utkwi�o mi, ale jeszcze przez d�ugi czas nie zaowocowa�o niczym pozytywnym.Zaskoczeniem by�o dla mnie, gdy m�j ch�opiec z czas�w szkolnychpowiedzia� mi w oczy na po�egnanie, �e jestem okropna, �e zawsze si� mnie ba�.Wi�c sobie u�wiadomi�am, �e wewn�trz jestem zupe�nie inna ni� na zewn�trz.by�y studia i nowe rozczarowanie: wiedza nie dawa�a mi szcz�cia, nie mog�amprzy jej pomocy osi�gn�� tego, czego tak bardzo pragn�am - byciajedyn�, kochan�.i w bia�ym fartuchu, kt�ra wydawa�a w okienku tace z kolacj�, zestawia� krzes�a. Poza nami dwojgiem i obs�ug� ju� nikogo nie by�o. "Czy nie przeszkadzamy?" - spyta�em. "Nie, nie", i grzecznie. Julia m�wi�a wi�c dalej.- zakocha�am si� z wzajemno�ci�. Na pocz�tku by�o �wietnie, mieli�my si� pobra�. Mia�am wtedy dwadzie�cia lat. Ale po p� roku wszystko zacz�o si� psu�. Przez dobre trzy lata pr�bowa�am ratowa� nasz zwi�zek, ale by�o coraz gorzej. Wtedy zacz�am si� modli�. Zna�am tylko "Ojcze nasz� i �Zdrowa� Maryjo", kt�rych nauczy�a mnie babcia. Nie by�am ia, ale by�am ochrzczona i przyj�am pierwsz� Komuni� �w. :anicc - pami�tk� pierwszej Komunii. W tej rozpaczy zacz�am modlitw� r�a�cow� w intencji, a�eby B�g -je�eli jest - wzi�� mnie w swoje r�ce, bo ja nie umiem zapewni� sobie szcz�cia. Pami�tam, tak si� modli�am: Bo�e, je�eli jeste�... Nie rozumia�am sensu, nie rozumia�am, dlaczego cierpi�.si�, �e moja kole�anka mia�a wzi�� �lub ko�cielny, ale poniewa� erzmowana, musia�a zaliczy� kurs przygotowawczy do tego Przysz�a do mnie i zaproponowa�a mi: "Chod�, za�atwimy sobie la ci si�, kiedy sama b�dziesz wychodzi�a za m��z Zrobi�am z ni� na przyst�pi�am do bierzmowania. Teraz widz�, �e to by�o bardzo �eni� w moim �yciu: wyra�nie stan�am na drodze do przemiany, :�tkowo zupe�nie nie zdawa�am sobie z tego sprawy.Po bierzmowaniu nast�pi�a jakby pustynia, spotka�y mnie nowe dramaty, rozsta�am si� z narzeczonym, a p�niej zapl�ta�am si� w zwi�zek z m�czyzn� rozwiedzionym. Ten zwi�zek by� wielkim ciosem dla mojej pychy. Pope�nia�am grzech, kt�ry zawsze pot�pia�am u innych, nie przypuszcza�am, �e sama mog� by� taka s�aba.Nadszed� taki dzie� - nigdy go nie zapomn� - kiedy w moim sercu zapanowa�a ca�kowita ciemno��. Wpad�am jakby w czarn� dziur� bez wyj�cia. By�am roztrz�siona. Pojecha�am do mojej przyjaci�ki, zawsze bowiem spotkanie z ni� pomaga�o mi. Tym razem jednak nie umia�a mi nic doradzi�. Powiedzia�a: "Nie wiem, co si� w twoim �yciu dzieje. Nie umiem ci pom�c." I doda�a: "Wiesz co? Jest taki ksi�dz, kt�ry ju� pom�g� wielu ludziom. Jed� do niego!"By�am gotowa jecha� natychmiast. Zapyta�am, kto to jest. "Jaki� ksi�dz J�zef." Okaza�o si�, �e prowadzi on grup� modlitewn� i �e mog�am z nim porozmawia� nast�pnego dnia na spotkaniu grupy.Nazajutrz pojecha�am. Pami�tam, �e w drodze p�aka�am. Przed ko�cio�em spyta�am jakiego� ch�opca o grup� Odnowy w Duchu �wi�tym. Odpowiedzia�, �e dzisiaj grupa nie ma spotkania. Nogi si� pode mn� ugi�y. On widocznie zauwa�y� moj� rozpacz i doda�:, Ale jest Msza �w. z modlitw� o uzdrowienia, przyjd� na ni�!"Do Mszy by�a jeszcze godzina. Nie wiedzia�am, co zrobi� z tym czasem. Podesz�am do tego ch�opca i zapyta�am jeszcze raz: "Tutaj jest pewien ksi�dz J�zef..." Na to odpowiedzia� mi tylko: "Pierwszy konfesjona� na prawo." Nie planowa�am �adnej spowiedzi, ale posz�am. Nawet nie wiem, jak to si� sta�o, �e znalaz�am si� na kolanach przy kratkach konfesjona�u i zacz�am m�wi� o swoim �yciu, zanosz�c si� wprost od p�aczu. Zdziwi�am si�, �e ksi�dz wiedzia� dok�adnie, co si� dzieje w mojej duszy. Powiedzia� mi: "Jezus ci wybaczy�, wybacz sama sobie." To by� naprawd� m�j problem, poniewa� nie umia�am sobie wybaczy�. I wtedy poczu�am wielkie mi�osierdzie Boga. Czu�am, �e Jezus mnie nie pot�pia, chocia� jestem brudna. Ka�dy cz�owiek mia� prawo mnie pot�pi�, a oto Jezus - jedyny czysty, bez grzechu - tego nie uczyni�. Nareszcie znalaz� si� kto�, kto mnie kocha tak�, jaka jestem.P�niej - m�wi Julia - zacz�a si� Msza �w. z modlitw� o uzdrowienie. Obecni w ko�ciele modlili si� i �piewali z wielk� wiar�, gestami wyra�ali uwielbienie Jezusa. I wtedy zdarzy�a si� dziwna rzecz, kt�ra mnie znowu bardzo poruszy�a: w czasie czytania intencji modlitw us�ysza�am: "Za Juli�, o uzdrowienie wewn�trzne." To by�o moje imi�. Zacz�am si� rozgl�da�, kto mnie tutaj zna, kto m�g� poda� tak� intencj� na kartce. Nie widzia�am jednak nikogo znajomego. By�o to dla mnie jakby uderzenie w serce. Wtedy zwr�ci�am si� bardzo osobi�cie do Jezusa. Powiedzia�am: "Jezu, Ty mo�esz: : . . . 7mnie uzdrowi�, mo�esz zabra� niech�� do �ycia, te my�li samob�jcze, mo�esz dotkn�� mojego �ycia." I poczu�am w sobie bardzo mocne ciep�o. Z tej Mszy wysz�am zupe�nie odnowiona. Zacz�am si� u�miecha�.Po tygodniu wesz�am do grupy modlitewnej, a potem sama zacz�am m�wi� o spotkaniu Jezusa.Przyjecha�am do Dar�owa, poniewa� dowiedzia�am si�, �e mo�na tutaj bardzo g��boko prze�y� Pasch�. Chc� towarzyszy� Jezusowi w Jego przej�ciu ze �mierci do �ycia.Nie przyszed�em s�dzi�Julia urwa�a swoje opowiadanie i pochyli�a si� nad talerzem z kolacj�, a mnie przypomnia� si� wyk�ad o �smym rozdziale z Ewangelii Jana, wyk�ad dos�ownie sprzed kilku dni.Faryzeusze i uczeni w Pi�mie przyprowadzaj� do Jezusa kobiet�, kt�r�pochwycono na cudzo��stwie. Zadaj� podst�pne pytanie: Czy nale�y j�ukamienowa�? - poniewa� Prawo nakazuje w takim wypadku kamienowanie:Ktokolwiek cudzo�o�y z �on� bli�niego, b�dzie ukarany �mierci�i cudzo�o�nik, i cudzo�o�nica. (Kp� 20,10) S�dz�, �e Jezus, kt�ry uwa�a si� zaPos�anego od Boga, nie b�dzie m�g� sprzeciwi� si� Prawu Bo�emu. Je�elijednak naka�e kamienowanie, wzbudzi niezadowolenie ludu swoj�surowo�ci�, a tak�e podwa�y wiarygodno�� swojej nauki o mi�osierdziu Boga.Scena ta mia�a miejsce na placu �wi�tynnym, na kt�rym Jezus cz�stow czasie �wi�t naucza�. Tu zawsze byli jacy� pielgrzymi i mo�na sobiewyobrazi�, �e Jezusa, kobiet� i jej oskar�ycieli otoczy� wkr�tce spory t�um.Przygl�dano si� oskar�onej w milczeniu. Na kogo faryzeusze podnie�li r�k�?Starano si� odgadn��, do jakiej klasy spo�ecznej nale�y. To zreszt� nie by�otrudne do odgadni�cia: ubi�r, ozdoby, cera twarzy zdradza�y stan. Jan jednaknic na ten temat nie pisze. Nie sugeruje te�, czy nale�a�a do kobiet pysznych,kt�re surowo os�dza� prorok Izajasz, przepowiadaj�c im kl�sk�:Pan powiedzia�: "Poniewa� si� wbi�y w pych�c�rki syjo�skie,poniewa� chodz� wyci�gaj�c szyj�i rzucaj�c oczami,poniewa� chodz� wci�� drepc�ci dzwoni� brz�kade�kami u swoich n�g,przeto Pan sprawi, �e wy�ysiej� czaszki c�rek syjo�skich,Pan obna�y ich skronie."W owym dniu usunie Pan ozdob� brz�kade� u... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nvs.xlx.pl
  • Podstrony