88. Bal na Gnojnej, 2. BIEDRONY - śpiewnik 2015-16 (001 - 117)

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

88.                          Bal na Gnojnej.                     88.

 Nieprzespanej nocy znojnej

Czuję wciąż na ustach ślad,

U grubego Józka przy ulicy Gnojnej

Zebrał się ferajny kwiat.

 

  Ref. Harmonia z cicha na trzy czwarte rżnie,

          Ferajna tańczy, ja nie tańczę.

          Z szacunkiem, bo się może skończyć źle,

          Gdy na Gnojnej bawimy się.

 

Bez jedzenia i bez spania,

Byle było by co pić.

Kiedy na harmonii Felek zaiwania,

Trzeba tańczyć, trzeba żyć.                  Ref.

 

Jeden z pistoletem w dłoni,

A drugi z siekierą w drzwiach.

A frajer frajera pompką od rowera,

Zaiwania, że aż strach.                          Ref.

 

Kto zna Antka, czuje mojrę,

Ale jeden nie znał jej.

I dlatego się naraził na dintojrę,

Skończył się z przyczyny tej.                 Ref.

 

Już latarnie blade świecą,

Z cicha gwiżdże nocny stróż.

A kat Maciejewski, tam pod szubienicą,

Na Antosia czeka już.                             Ref.

 

 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nvs.xlx.pl
  • Podstrony