9. Annie kontra Vujek, Analizy

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

[Event "Partia rankingowa Chessmaster: Grandmaster Edition"]

[Date "2010.6.14"]

[White "Annie"]

[Black "Vujek"]

[TimeControl "3600"]

[Result "1-0"]

[ECO "C68"]

 

1.e4 e5 2.Nf3 Nc6 3.Bb5 a6 4.Bxc6 dxc6 5.Qe2!?
 

Częstsze jest 5.d4 lub 5.O-O., jednak 5.Qe2 też nie jest słabe. Jedyne co budzi tutaj wątpliwości to to czy rozsądne jest powierzać piona hetmanowi, ale:

 

1) na razie pion nie jest atakowany i trudno będzie go wykorzystać do stworzenia poważnych gróźb,

2) w razie czego szybko będzie można obronić piona pionem lub skoczkiem i zwolnić hetmana z tej funkcji.

5…Bg4?!
 

To posunięcie może mieć pewną wadę (choć nie musi). Żeby nie oddać piona będę musiał wymienić gońca za skoczka. Czy to będzie dobre to się okaże.

6.h3 Bxf3 7.Qxf3 Qf6 8.Qb3 O-O-O 9.O-O Qg6 10.Qe3 f5?
 

Pozwoliłem sobie tutaj na piekielne ryzyko, wpuszczając białego hetmana na a7. Wahałem się, czy wybrać 10…f5 czy 10…Nf6, i chyba wybrałem niewłaściwie.

 

Zbyt trudny wariant był to dla mnie do zauważenia. No bo tak: gram 10…Nf6, załóżmy, że białe od razu będą chciały się wedrzeć do mnie na tyły, a więc 11.Qa7. Teraz 11…Nxe4 12.Qa8+ Kd7 13.Qxb7. Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że białe utrzymują lekką przewagę przez wywieranie presji na tyłach, ale ratuje fenomenalne 13…Nc5!

 

1) Zdobywa tempo (wymusza reakcję białego hetmana),

2) Broni piona a6,

3) atak z odsłony na c2.

 

Teraz to proste do zauważenia, ale trzeba było to zauważyć 3 posunięcia wcześniej. Niestety nie doliczyłem się tego.

11.Qa7 f4 12.d4 Qxe4?
 

Pozwolenie sobie na niebezpieczeństwo to jedno, ale przydałoby się też postarać o jakieś kontrargumenty w tej grze.

 

Moje zamiary były takie:

1) pobić piona e4 i potem c2, wiedziałem, że za chwilę będę miał straty materialne, więc chciałem je nadrobić, zanim się jeszcze pojawiły,

2) za równo z punktu e4 jak i c2 mój hetman będzie pilnował piona c6, który stanie się za chwilę zagrożony biciem.

 

Niestety pion d może zbić mojego piona e, przez co osłabi piona f, w dodatku otworzy kolumnę d, która szybko może stać się celem białej wieży. Nie wziąłem tego pod uwagę, a to może oznaczać początek niezłej siekaniny (ze mną w roli siekanego).

 

Należałoby więc wyprowadzać jak najszybciej figury, skleić jakąś defensywę, spróbować przetrwać atak, utrzymać pozycję i kto wie, czy jeszcze by coś z tego nie wyszło. Każdy ruch opóźnienia w rozwijaniu figur oznacza ogromny skok w kierunku przepaści.

13.Qa8+ Kd7 14.Qxb7 Qxc2?
 

Jeśli już kasować to lepiej piona d, można wtedy spróbować stawić opór nadchodzącej wieży (wciąż nie brałem tego pod uwagę).

15.dxe5 Qe4??
 

Definitywny koniec. Za chwilę rozpocznie się Armagedon. Przyjrzyjmy się jeszcze jednak dalszej grze, ponieważ wciąż wierzyłem, że to ostra gra z lekką przewagą pozycyjną przeciwnika w której jednak mam szansę coś ugrać. Spójrzmy więc:

16.Rd1+ Ke8 17.Rxd8+ Kxd8 18.Qb8+ Kd7?
 

Zagrałem tak, ponieważ nie chciałem tracić piona c. Na dalszy wariant tylko rzuciłem okiem, moje myślenie wyglądała tak: „19.Qxf8 Qe1+ 20.Kh2 Qxc1 21.Qxg7 Qxb2” itd. Wiadro z zimną wodą nadeszło dośc szybko0

19.Qxf8 Qe1+ 20.Kh2 Qxc1?
 

Przed ruchem przeciwnika zauważyłem poważny mankament: 21.Qxg7 Qxb2 22.e6+ ze stratą hetmana.

21.Qxg7+
 

Po wykonaniu ruchu przeciwnika zrozumiałem, że pierwszy mankament jest i tak bez znaczenia, ponieważ biały hetman bije z szachem. I oto jest koniec mojej pieśni.

21…Ke6 22.Qxh8 Qxb2 23.Qxg8+
 

1-0

 

Dopiero ta, ostrzejsza partia obnażyła moje taktyczne braki. Samo wpuszczenie hetmana na a7 nie było złe – gorsze były późniejsze niedopatrzenia, niedociągnięcia, niedoliczenia.

 

Aktualnie w pracy nad szachami to taktyka jest moim głównym priorytetem, i jak widać na załączonych obrazkach – słusznie.

 

Pozdrawiam, Vujek.

 

 

... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nvs.xlx.pl
  • Podstrony