9 NIEDZIELA ZWYKŁA A, ROK A

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

- 1 -

W książce pod tytułem "Matka Teresa z Kalkuty", Malcolm Muggeridge pisze: "Zdarzyło się, że trafiła do najbiedniejszych ulic Kalkuty i uświadomiła sobie nagle, że tam jest jej miejsce, a nie w klasztorze Loretto, z jego pięknym ogrodem, garnącymi się do nauki uczennicami, miłymi koleżankami i wynagradzaną pracą. Gdy otrzymała zgodę swych przełożonych, opuściła klasztor z kilkoma rupiami w kieszeni i skierowała się do najbiedniejszej dzielnicy miasta. Znalazła tam jakieś lokum. Zgromadziła wokoło siebie gromadkę bezdomnych dzieci i tak rozpoczęła swoją służbę miłości. Odtąd opiekuje się bezdomnymi dziećmi, starcami umierającymi na ulicach, trędowatymi. Pomagają jej w tym założone przez nią Misjonarki Miłości."

KS. MARIAN BENDYK ŻYĆ EWANGELIĄ – A –

- 2 -

Od sześciu wieków dzień w dzień z wieży mariackiej w Krakowie rozlega się hejnał. Słuchamy go każdego dnia w południe. Zna go na pamięć każdy Polak, nawet każde dziecko. Ale kilka lat temu zrobiono pewien eksperyment: zamiast odwiecznie znanej melodii odtrąbiono inną melodię, może trochę podobną - ale całkiem inną. Mogło by się wydawać, że zdumiał się i oburzył na to cały Kraków. Nic podobnego. Nikt się nie spostrzegł, nikt się nie zdziwił, nikt się nie oburzył. Zdziwił się tylko publicysta w gazecie, że ludziom ta melodia tak mogła zobojętnieć. Bo faktycznie, jeśli się dzień w dzień słucha tego samego - można wyłączyć uszy i serce i zobojętnieć nawet na najgłębsze i najpiękniejsze treści. Słyszy się - ale się nie słucha. A może się nawet i nie słyszy?

Ks. Tadeusz Olszański CM SŁOWO, KTÓRE JEST FUNDAMENTEM Współczesna Ambona – Kielce 1984 Rok XI Nr 1-2

- 3 -

Marynarz płynący w długim rejsie po oceanie zaczyna tęsknić za stałym lądem, gdzie będzie mógł iść równo, spokojnie, gdzie będzie pewny swego kroku. "Mocny grunt pod nogami" stał się już czymś przysłowiowym. Pewna, niezawodna podstawa potrzebna jest jednak nie tylko do poruszania się. Człowiek zawsze szuka w życiu czegoś stałego, punktu oparcia. Szukamy niezawodnych przyjaciół, majątek ludzie starają się lokować w bankach, które gwarantują trwałość. Matematyka uchodzi za najpewniejszą z nauk, gdyż opiera się na kilku niepodważalnych twierdzeniach, tzw. pewnikach... Szukając tych stałych punktów oparcia człowiek podobny jest do budowniczego, układającego fundament pod konstrukcji domu. Takie porównanie znajdujemy w czytanym dziś fragmencie Ewangelii. Od tego, jaki będzie fundament zależy czy konstrukcja wytrzyma w czasie nawałnicy.

Ks. Marek Kozera PRZYKAZANIA BOŻE - FUNDAMENTEM ŻYCIA Współczesna Ambona – Kielce 1984 Rok XI Nr 1-2

 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nvs.xlx.pl
  • Podstrony