91, Big Pack Books txt, 1-5000

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
TYTUL: Bibliotekarz z Dzikowa. Dr. Michal Marczak (1886-1945)AUTOR: Adam F. Baran(barana@friko2.onet.pl)-------------------------------------------------------------------------SUMMARYThere is a grave on the cementry in Tarnobrzeg. It's on the left,near the main path running in direction of the cross. It's greyand not very big. There in polished and hardly seen becouse ofage inscription: "S+P, Dr Micha� Marczak, * 20.IX.1886 +18.XI.1945. He attended to God, Polish culture an to thisdistrict. Peace to his memory. He asks for prayer." The memorythat doesn't allow the people of culture to pass the graveindifferently is occasional but retentive. The memory should bepassed to next generations. A.F. Baran's reading titled "ALibrarian from Dzik�w" is such a request.Micha� Marczak was born on 20.IX.1886 in Grywa�d near Kro�cienko,the province of Nowy Targ. He died on 18.XI.1945 in Tarnobrzeg-Dzik�w. In 1913 he graduated from UJ [Jagiellonian University]with a degree of a doctor of philosophy on the basis of the work:"Tarnobrzeg in Austrian government". In 1913-1929 he was anarchivist and a librarian of Tarnowscy in Dzik�w. He cataloguedthe library of thirty thousand volumes. Unfortunatelly, it wasn'twithout the reverse of fortune. In 1926 he finished the work onthe alphabetical catalogues but at night, 21-22 December 1927,the Dzik�w Castle burnt down. During the absence of the owners,M. Marczak controlled the rescue operation of the collection.About six percent of the old printed material and seventy fivepercent of the new ones and all manuscripts were rescued. Thework of the librarian bunt down.M. Marczak was a social worket, a journalist, a historian and anethnographer too. He published his papers in the local papers:"Obywatel" ["A Citizen"], "G�os Ziemi Tarnobrzeskiej" ["TheTarnobrzeg's Land Voice"] and "Wie�ci Nadwi�la�skie" ["Theinformation on the Wis�a river"]. He also published his papersin the national papers: "Czas" ["The Time"], "G�os Narodu" ["TheVoice of People"], "Przewodnik Bibliograficzny" ["TheBibliography Guide"], "Pami�tnik �wi�torzyski" ["The�wi�tokrzyski Diary"] and "Archeion". In 1921-1929 the mostimportant papers of M. Marczak were mainly devoted to Tarnobrzeg.They were: "Biblioteka Tarnowskich w Dzikowie" (Krak�w, 1921),"Genealogia �lepowron�w Rybczy�skich z Wielowsi" (Tarnobrzeg,1922), "Drukarnie i druki tarnobrzeskie 1900-1924" (Lw�w, 1925),"Hetman Jan Tarnowski" (Tarnobrzeg, 1926), "Zabytek dawnegoszkolnictwa parafialnego w Miechocinie" (Krak�w, 1926), "Obecnypowiat tarnobrzeski w �wietle metryk parafialnych z XVII i XVIIIwieku" (Tarnobrzeg, 1928) and "Pozosta�o�ci dawnej kulturyludowej na tle dzisiejszej w powiecie tarnobrzeskim i w okolicyKoprzywnicy" (Tarnobrzeg, 1929). In 1925-1938 M. Marczak studiedthe ethnography and the customs of Podhale. In "GazetaPodhala�ska" (1925-1935) and then in "Gazeta Podhala" (1936-1938)he published 54 articles on that subject.In 1925-29 he was a teacher of History at Jan Hetman TarnowskiState Grammar School in Tarnobrzeg. Until the year 1930 he was"the full member" of the School Section in Tarnobrzeg, theexecutive organ of The School Superintendent's Office Lw�w.In 1930 he left Dzik�w together with his family. He became thehead of extraschool in Brze�� on the Bug, and the inspector ofPolesie. Then, in 1935-39 he worked as a head of education foradults in the Ministry of Religion and Public Enlightenment inWarsaw. He took care of the Library of Sightseeing Company inWarsaw. He was a member of the publishing, committee PolskieTowarzystwo Krajoznawcze [The Touring Polish Society], that had"S�ownik Geograficzny Pa�stwa Polskiego" [The GeographicDictionary of Polish Country] and "Ziemia" [The Globe] under itscare.Until 1939 he published "Ilustrowany Przewodnik po Pieninach iSzczawnicy" (Krak�w, 1927), "Przewodnik po Polesiu" (Brze�� onthe Bug, 1935), "Dzieje pastuszka" (Nowy Targ, 1938) and "Zbioryarchiwalne Hr. Tarnowskich w Dzikowie" (Warsaw, 1939).Dr M. Marczak stayed in Warsaw during the occupation. He workeduntil the PTK library was closed. Then, he worked as a teacherof Polish at school in Wilan�w and a teacher of clandestineteaching. In 1939-44 he took care of the hidden collection ofbooks of Tarnowscy in Dzik�w. In July 1944, when he came toDzik�w, he leart about the Russian offensive and about theoutbreak of Warsaw Rebelion. Marczak's family stayed in Warsawuntil the Rebellion was over. His son and doughter joined AK[National Army].In 1944-45 the Government decided to nationalize the collection.The new authorities of the starosty made M. Marczak the custodianof the library, the archives and the museum collection. When theAK forces were in Dzik�w and the patriots were percecuted M.Marczak talked to the military and administrative authoroties totry to save the collection that was gathered there (He wrote:"Memoria� do w�adz pa�stwowych"). In the work he stigmatized thecontempt of "allied army" for cultural values collected in Dzik�wand neighbourhood. He died safeguarding the treasures of Polishand European culture.It's 51 years since dr M. Marczak died. In Autumm, last year oneof the descendants of the famous family Jan Tarnowski unveiledin front of the school library in Dzik�w commemorating plate madeof white marble. The artist wrote the following words on thecommemorating plate: "For Dr Miacha� Marczak (1886-1945) thegreatest form master of young people and the hero of Dzik�wcollection the inhabitants of Tarnobrzeg for 50th deathanniversary 18 Nevember 1995". Last year was the 50th deathanniversary of M. Marczak. In September 1996 went by 110 yearssince the gentle figure was born.The brave and full of sacrifice work caused that most of thecollection remained and now it's in the national collection ofUJ [Jagiellonian University] Library and in the National Archiverin Wawel. The old M. Marczak's works may be used for cataloguingthe present Dzik�w collection that is scattered in Poland andabroad. Since Artur Tarnowski wrote the article titled "Prawdao zbiorach dzikowskich" ("Kultura", 5/1959, Pary�), nobodyundertook cataloging the collection.Stanis�aw Marczak-OborskiTarnobrzeg*siostrzeCzy pami�tasz nasze dzieci�stwo?Czy pami�tasz lata szcz�liwe?Czy widzisz "pa�ac pod pap�",gdy oczy przymkniesz na chwil�?Miasteczko �ydowskie i brudnebrzydot� straszy�o szar� ...To samo w skwarne po�udnie,to samo w ulew� nawaln�.Pami�tasz spacery nad Wis��?I po�ar przedmie�cia Rulek?Dzi� widz�, gdy o tym pomy�l�,granat nieba prze�arty przez �un� ...Wi�c daje Ci par� obraz�wze wspomnie� dalekiej ci�by,i zapach bz�w, tak splecionyz zapachem dzieci�stwa ojczyzny.(* mies. "Profile" nr 12/1979, Rzesz�w, s. 23)I. Od AutoraW sierpniu 1944 r. zako�czy�a si� okupacja hitlerowska na terenieTarnobrzega. Dzik�w(1), siedziba rodowa hr. Tarnowskich, straci�ana znaczeniu. W�a�ciciele, zmuszeni nakazami PKWN, musieliopu�ci� swoj� rodow� posiad�o��. Zamek w Dzikowie przej�to dlapotrzeb szkolnictwa i nowotworzonych w�adz powiatowych wTarnobrzegu. Bezcenne skarby kultury narodowej i europejskiejzgromadzone i ukryte starannie w Dzikowie podczas wojny a tak�ete, zdeponowane wcze�niej w Muzeum Narodowym w Warszawie czyOssolineum we Lwowie przej�y po wojnie instytucj� pa�stwowe(Archiwum Pa�stwowe w Krakowie, Biblioteka Jagiello�ska, znikomacz�� zbior�w rodziny hr. Tarnowskich zdeponowana zosta�a naZachodzie) lub zagin�y bez �ladu zagarni�te przez ZSRR wraz zewschodnimi terenami II RP.Opr�cz prawowitych w�a�cicieli tych zbior�w niema�� rol� w ichpieczo�owitym piel�gnowaniu, skatalogowaniu i zabezpieczeniu(szczeg�lnie podczas dw�ch wojen �wiatowych) odegra� dr Micha�Marczak, bibliotekarz i archiwista hr. Tarnowskich, kt�ry znara�eniem �ycia ratowa� zbiory podczas I wojny �wiatowej.Podobnie by�o w okresie tzw. Republiki Tarnobrzeskiej (1918-19)oraz podczas ratowania zbior�w w czasie tragicznego po�aru zamkuw Dzikowie w grudniu 1927 r., pod nieobecno�� w�a�cicieli. Mimo,i� po latach pracy u hr. Tarnowskich (1913-1929) los skierowa�dra M. Marczaka najpierw na Polesie a p�niej do Warszawyutrzymywa� nadal �ywe kontakty z Tarnowskimi, zw�aszcza przedzbli�aj�c� si� II wojn� �wiatow� razem z w�a�cicielem Dzikowa hr.Arturem Tarnowskim przygotowa� cenniejsze zbiory do ewentualnejewakuacji i zabezpieczenia przed naje�d�c�. Potem ju� zokupowanej Warszawy zagl�da� na d�u�sze "wakacje" do Dzikowa istarannie opiekowa� si� ukrytymi skarbami rodowymi na terenierezydencji hr. Tarnowskich. (Czy robi� to tylko z pobudekosobistych i patriotycznych, a nie organizacyjnych trudnodowie��). Kiedy podczas lata 1944 r. zaskoczony ofensyw� wojsksowieckich i wybuchem Powstania Warszawskiego nie widzia�bezpiecznej szansy dotarcia do rodziny, zdecydowa� �e wraz zw�a�cicielk� Dzikowa, hr. R� Tarnowsk�, stanie na stra�yzbior�w. Szybko zosta� sam, poniewa� "nowe czasy" nie pozwoli�yna zamieszkiwanie w Dzikowie jego prawowitym w�a�cicielom. Swoj�determinacj� przyp�aci� �yciem. Prawd� o swojej ostatniej,tragicznej nocy zabra� do grobu.Posta� dra M. Marczaka jest g��wnym tematem opracowania. Mimoszeregu artyku��w prasowych i publikacji nie powsta�a dot�dszczeg�owa biografia dotycz�ca tej zas�u�onej dla Polskiejkultury, ciekawej i interesuj�cej postaci. Ksi��ka niniejsza mat� luk� wype�ni�, cho� nale�y si� spodziewa�, �e b�dzie tak�eg��wnym impulsem do dalszych uzupe�nie�. Autorowi m.in. nie uda�osi� odpowiedzie� na pytania dotycz�ce ewentualnychprzyjacielskich powi�za� z Aleksandrem Patkowskim(2) - tak jakMarczak - by� znanym regionalist�, cz�onkiem PolskiegoTowarzystwa Krajoznawczego, redaktorem "... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nvs.xlx.pl
  • Podstrony