923, FRIENDS 9
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:01:movie info: 352x240 29.970fps 498.1 MB|/SubEdit b.3875 (http://alfa.icis.pcz.czest.pl/~subedit)/00:00:03:Spakowany i got�w do drogi.00:00:06:Tata i w�jek Joey jad� na wycieczk�!00:00:10:Jedziemy na konferencj� na Barbados.00:00:13:Powiesz "Barbados"?00:00:15:Barbados.00:00:21:To, �e wszyscy tam b�dziecie|wiele dla mnie znaczy.00:00:26:Mam dla was niespodziank�.00:00:28:Musialem uruchomi� znajomo�ci, ale00:00:29:uda�o mi si� zdoby� dla ka�dego00:00:31:przepustki na wszystkie konferencje!00:00:35:Dzi�ki nim wejdziecie na |wszystkie prelekcje i seminaria!00:00:41:A masz co�, dzi�ki czemu |b�dziemy mogli z nich wyj��?00:00:46:Wiesz, �e cieszymy si� razem z tob�, ale00:00:49:wi�kszo�� czasu zamierzamy|sp�dzi� na pla�y.00:00:51:David ch�tnie chodzi�by na twoje wyk�ady.00:00:53:No jasne, przecie� jest naukowcem.00:00:55:Nie. |By� w Mi�sku przez 8 lat.00:00:59:Jak dostanie za du�o s�o�ca, |m�g�by umrze�.00:01:02:Lepiej ju� chod�my.00:01:04:Do zobaczenia jutro!00:01:06:Do roboty!00:01:07:Kilka godzin lotu z Charlie, drinki, ciep�y koc...00:01:12:Koc, to koc, |a nie czapka niewidka.00:02:14:Jak tu pi�knie!00:02:16:Sp�jrzcie na tych paleontolog�w!00:02:20:Wiem! B�dzie si� z czego |po�mia� na basenie!00:02:25:O m�j bo�e!|Nie mog� uwierzy�!00:02:27:Wsz�dzie mnie rozpoznaj�...00:02:30:Doktorze Geller...00:02:31:Jestem pana ogromn� fank�.00:02:33:Tego jeszcze nie by�o.00:02:35:�ledz� pana karier� od lat.00:02:39:Nie mog� si� doczeka� na |pa�sk� mow� otwieraj�c�.00:02:41:To dopiero co�.00:02:43:Czy mog�abym prosi� o autograf?00:02:46:Jasne.00:02:49:- "Droga..."| - Saro.00:02:50:"...Saro..."00:02:52:"Odkry�em ci�".00:02:57:Doktor Ross Geller.00:02:59:Dzi�kuj� bardzo.00:03:01:Pozw�l, �e przedstawi� koleg�w.00:03:03:Profesor Wheeler...00:03:05:A to Joey Tribbiani.00:03:07:Pan te� jest paleontologiem?00:03:09:Bo�e bro�!00:03:11:Jestem aktorem.00:03:12:Pewnie znasz mnie z |"Dni naszego �ycia".00:03:16:Stary, to tylko "Dni naszego �ycia".00:03:20:Nie ma co chwali�.00:03:23:Dooobra, Ross.00:03:27:Gram doktora Drake'a Ramoreya.00:03:29:Przepraszam, ale |nie mam telewizora.00:03:32:Nie masz telewizora?00:03:35:To w kt�rym kierunku |ustawiasz wszystkie meble?00:03:41:David, m�g�by� mi pom�c?00:03:43:Pr�buj� wyt�umaczy� Chandlerowi|jakim cudem samolot mo�e lata�.00:03:46:Oczywi�cie. To po��czenie |prawa Bernubiego i...00:03:50:- trzeciego prawa ruchu, Newtona.|- A widzisz?00:03:52:Jasne. Jakby to mia�o co� |wsp�lnego z wiatrami...00:03:57:Id� si� spakowa�.00:03:59:Te� lepiej p�jd�.00:04:01:Jutro spotkamy si� na lotnisku, czy...00:04:04:Mam um�wi� si� z Mike'm tutaj?00:04:09:Mike?|Kto to taki?00:04:13:Tw�j by�y... ch�opak.00:04:16:W�a�nie!00:04:18:Ca�kiem o nim zapomnia�am.00:04:22:To ci dopiero...00:04:24:Nic si� nie sta�o.|Zwyk�a pomy�ka.00:04:27:To nic takiego.00:04:29:Monika na pocz�tku ca�y czas |myli�a Chandlera z Richardem.00:04:35:Nie mo�e by�?00:04:36:To my ju� zmykamy.00:04:44:Przynajmniej |posz�y�my na dno razem!00:04:46:Tak mi przykro!00:04:48:Ci�gle my�l� o Mike'u i...00:04:50:Szaleje za Davidem. |Tak nam razem dobrze.00:04:54:Czemu t�skni� za Mike'm ?00:04:56:To przejdzie, prawda?00:04:58:Po jakim� czasie...00:05:01:Ja ju� nie kocham Richarda...00:05:04:Widzisz? Zn�w to zrobi�a�.00:05:05:"Chandlera". |Ju� nie kochasz "Chandlera"!00:05:11:Phoebe musi by� teraz ci�ko, co?00:05:14:Ja w to nie wnikam.00:05:18:Bo je�li dziewczyna nazywa ci� |imieniem by�ego ch�opaka,00:05:20:to nie za dobrze, prawda?00:05:22:Pozw�l, �e co� ci powiem.00:05:25:Nie jestem najlepszy w dawaniu rad.00:05:29:Jak chcesz rady, id� do Rossa, Moniki...00:05:31:...albo Joeya, je�li ta rada |ma dotyczy� pizzy,00:05:33:albo sw�dzenia podczas |oddawania moczu.00:05:38:Przepraszam.00:05:39:Po prostu chcia�bym m�c co� zrobi�.00:05:43:Ty znasz Phoebe...00:05:44:Naprawd� chcesz brn�� dalej?00:05:47:Chcia�bym, �eby |zapomnia�a o tym Mike'u.00:05:51:A tak wog�le, to czemu si� rozstali?00:05:52:Mia� za du�ego penisa.00:05:59:Przepraszam. |W�a�nie w tym jestem dobry.00:06:04:Zerwali, bo Mike nie chcia� si� �eni�.00:06:07:Mo�e powiniene� da� odczu� Phoebe, �e00:06:09:ty nie masz nic przeciwkoma��e�stwu?00:06:10:�wietnie!00:06:12:Wspaniale!|O�wiadcz� si� jej!00:06:13:Co takiego?00:06:16:I tak bym to zrobi�.00:06:18:- Ale nie tak od razu!|- Czemu nie?00:06:20:Im szybciej tym lepiej!|"�egnaj Mike". |"Do zobaczenia na �lubie!"00:06:24:"Aha. Pewnie nie |zaprosimy ci� na �lub".00:06:27:Dzi�kuj� ci, Chandler.00:06:30:Nie ma za co.|Zawsze do us�ug.00:06:34:Jak powinienem to zrobi�?00:06:35:Pr�buj� udawa�, �e czytam!00:06:44:Co s�ycha�...00:06:48:M�wi�a�, �e za�o�ysz stringi.00:06:52:Nie mia�am na my�li tylko string�w.00:06:54:Sweter te� mi si� przyda.00:06:58:Powinni�my wyja�nia� sobie takie rzeczy.00:07:05:Nie zgadniecie kogo widzia�em na dole!00:07:08:Britney Spears!00:07:10:Jasne. Ona je�dzi na wszystkie |nasze konferencje.00:07:14:Widzia�em samego |doktora Kennetha Shwartza!00:07:16:O m�j bo�e!00:07:17:Rozmawia�e� z nim?00:07:19:A co niby mia�bym mu powiedzie�?00:07:22:Mo�e "Ej, Kenny!" |"Czemu nie wygl�dasz jak Britney?"00:07:27:Mo�emy i��?00:07:28:Ju� idziecie?00:07:30:- My�la�em, �e p�jdziemy gdzie� razem?|- Nie mog�.00:07:32:Obieca�am Rossowi, �e |wys�ucham jego przem�wienia.00:07:37:Zobaczymy si� p�niej na tarasie.00:07:40:B�dzie bardzo romantycznie.00:07:42:A za�o�ysz stringi?00:07:44:Pod warunkiem, �e ty te�.00:07:48:Umowa stoi.00:07:53:P�jd� przodem.00:07:57:- Dasz sobie rad�?|- Jasne.00:08:01:P�jd� na pla��, pop�ywam...00:08:03:Wygl�da�e� ostatnio przez okno?00:08:05:Nie, a co?00:08:10:- O rany!|- Maj� tu zakryty basen. |Tam te� mo�na pop�ywa�.00:08:14:Nie chcia�em p�ywa�.|Chcia�em sobie wykopa� do�ek.00:08:23:Ta sprawa z Mikem to dopiero co�...00:08:26:nie wiadomo co dalej z nimi b�dzie?00:08:27:Ja tak.00:08:28:Mam podpowiedzie�?00:08:30:Ja "tak".00:08:34:"Tak".00:08:37:Zak�adam, �e to jaka� gra s��w, |bo zn�w zacz��e� �wirowa�.00:08:43:David ma zamiar o�wiadczy� si� Phoebe.00:08:45:Co?00:08:46:Dlaczego!?00:08:49:Bo... rozmawiali�my o tym, |czemu Phoebe zostawi�a Mikea...00:08:52:i powiedzia�em mu, �e to |przez niech�� do �lubu.00:08:54:Chandler, ile razy mamy to wa�kowa�?00:08:56:Nie wolno ci dawa� rad innym ludziom!00:09:01:Nie mog�e� tego obr�ci� w jaki� �art?00:09:03:Tak zrobi�em!|By� w nim nawet penis!00:09:07:Co z�ego w tym, co mu powiedzia�em?00:09:10:S� ze sob� dopiero kilka tygodni.00:09:12:A Phoebe nadal t�skni za Mikem.00:09:15:Ona powie "nie" i z�amie mu serce.00:09:18:Oboje b�d� si� mieli do��, a Phoebe...00:09:20:zn�w wyl�duje sama.00:09:24:To si� dopiero nazywa kiepska rada.00:09:34:Dzi�ki Bogu, �e jeste�cie.00:09:36:Co si� sta�o?00:09:37:Wszystko tu powariowa�o.00:09:39:Pada non stop.00:09:41:Nikt nie ogl�da telewizji,00:09:43:a Ross jest gwiazd�!00:09:47:Dobra, nie chc� nikogo straszy�,00:09:50:ale Monika ma dwa razy wi�cej |w�os�w ni� kiedy l�dowali�my.00:09:55:Dobra, dobra. |Od wilgoci moich w�os�w zawsze |troszk� przybywa.00:09:59:To dlatego na zdj�ciach z |naszej podr�y po�lubnej|jestem z Dian� Ross.00:10:04:Poka�� wam gdzie si� zameldowa�.00:10:06:Kochanie, we� nam pok�j |z kr�lewskim ��kiem.00:10:09:David, dla nas te� taki we�!00:10:11:I zobacz czy maj� takie |w kszta�cie serca!00:10:14:Z lustrami na suficie!00:10:17:Upewnij si�, �e dostaniemy pok�j |z dala od nich!00:10:22:Ale z was szcz�ciary, �e |przyjecha�y�cie z kim�.00:10:24:To takie romantyczne miejsce.00:10:27:Te� bym tak chcia�a.00:10:29:By� razem z facetem...00:10:33:Ale nie z Joeyem.00:10:34:Pewnie, �e nie.00:10:36:Patrzy�am na Chandlera.00:10:38:Jaaasne.00:10:43:Tak wi�c... o�wiadcz� si� |dzi� wieczorem.00:10:47:Dzi�?00:10:49:Czy pier�cionek zar�czynowy |nie powinien by� z diamentem?00:10:54:A... tu jest skubaniec.00:10:57:Bycie naukowcem nie daje takich |kokos�w jak zapewne przypuszczasz.00:11:02:Ma jedn� siedemsetn� karata.00:11:05:A jego czysto�� jest... do�c kiepska.00:11:13:Moniko, mo�emy porozmawia� chwilk�?00:11:17:David chce si� dzi� o�wiadczy� Phoebe.00:11:19:Widzisz co si� dzieje |jak zaczynasz dawa� rady?00:11:22:Mam nadziej�, �e |wybi�e� mu to z g�owy?00:11:23:Mia�em mu to "doradzi�"?00:11:26:W porz�dku. |Ja si� tym zajm�.00:11:34:Musz� z tob� porozmawia�.00:11:36:Chcesz odej�� z "The Supremes"?00:11:45:M�j m�� w�a�nie |da� twojemu ch�opakowi |bardzo, bardzo z�� rad�.00:11:50:David b�dzie chcia� ci si� dzi� o�wiadczy�.00:11:53:Naprawd�?00:11:55:To cudownie!00:11:59:M�wisz powa�nie?00:12:01:Chcesz za niego wyj��?|A co z Mikiem?00:12:03:Mam si� o�eni� z Mikiem?00:12:05:Dobra. |Porwijmy go i zmu�my do tego.00:12:10:- "Mike, czy bierzesz t� oto..."|- "Nie!!!"00:12:16:To dopiero by�by �lub-marzenie.00:12:19:My�lisz, �e �lub z kimkolwiek |jest dobrym wyj�ciem?00:12:22:No jasne!00:12:24:A drobnym druczkiem:|"kocham Mikea".00:12:26:Davida!00:12:27:To znaczy Davida!00:12:29:Kocham... Davida.|I nie patrz tak na mnie!00:12:37:Za pomoc� skaner�w i obr�bki komputerowej00:12:41:mo�emy uzyska� bardzo realistyczny obraz00:12:44:przenosz�c przy okazji er� mezozoiczn�|w XXI wiek.00:12:49:Wspania�e.00:12:51:To b�dzie hit tej konferencji.00:12:52:Jutro b�dzie nawet lepiej, bo00:12:54:Joey nie b�dzie wci�� sprawdza�|czy s� ju� czekoladki na poduszcze.00:13:04:Cze��!00:13:05:- Jeszcze nie przynie�li.|- Cholera!00:13:09:Ross przeczyta� mi swoj� mow�.|Jest �wietna.00:13:11:Masz j� w komputerze?|Te� ch�tnie rzuc� okiem.00:13:15:Jak chcesz sprawdzi� maila, |po prostu zapytaj.00:13:18:Co takiego?00:13:23:Co jest z tym deszczem?00:13:25:Kiedy zapisywa�am si� na t� wycieczk�...00:13:28:nikt nic n...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]